Słoneczne San Francisco
Wysiadamy z autobusu, zostawiamy bagaże w hostelu, idziemy główną ulicą miasta. Na ziemi leżą setki strzykawek. Nie jedna, nie dwie. Setki. Trzeba bardzo uważać żeby na żadną nie stanąć. Wygląda to co najmniej przerażająco.
Takim obrazem przywitało nas San Francisco. Nie mam pojęcia skąd się tam w…
Takim obrazem przywitało nas San Francisco. Nie mam pojęcia skąd się tam w…